Oto preparaty i sam przedmiot do czyszczenia:
Z otrzymanego preparatu, wykonałem roztwór ok 8,5 %.
Czas moczenia 20 minut, wraz z delikatnym szorowaniem pędzelkiem, ukradzionym w konspiracji Helenie.
Potem płukanie wodą, i poniżej efekty:
Krzyż przed czyszczeniem:
Tu wcześniejsza fotka z dobrym światłem:
Obiekt po zabiegu:
Zdjęcia robiłem przy bardzo złym świetle, jutro w ciągu dnia wykonam dodatkowe.
Wnioski z czyszczenia:
- woda amoniakalna dobrze czyści korozję miedzi,
- zawsze zostają jakieś ślady wizualne,
- należy szorować WYBITNIE miękkim pędzlem, mój do farbek był za twardy, ale inaczej nie wyczyścił bym cięć krzyża, chociaż i tak dokończyłem czyszczenie paskami papieru.
Przede mną teraz Krzyż Niepodległości, ale to za kilka dni.






Brak komentarzy:
Prześlij komentarz